20 kwietnia, 2024

Wygrali z WKK

Mecze Górnika z WKK są czymś magicznym. Od kilku sezonów potrafią hipnotyzować. Często kończą się dogrywkami, rozstrzygnięciami w ostatnich sekundach zawodów. Nie inaczej było i tym razem, choć początek zaskoczył nas wszystkich doskonałą serią gospodarzy 16:2.

Do przerwy Górnik prowadził 34:25. W tym okresie gry obie drużyny zaprezentowały przede wszystkim dobrą grę w defensywie. Prowadzenie gospodarzy zostało zniwelowane dopiero w ostatniej kwarcie, choć pewien kryzys było już widać w 3 kwarcie co doskonale pasuje do klątwy Syndromu 3 kwarty.

Nagły zwrot akcji w ostatniej odsłonie meczu, dał nam olbrzymią dawkę emocji. Goście za sprawą dobrej gry Tomasza Ochońko doprowadzili do wyjścia na prowadzenie. W ostatnich sekundach spotkania WKK wygrywało 2 punktami. Górnik zaryzykował, ale Kordalski nie trafił trójki. Chwilę później serce kibiców skradł Dominik Rutkowski, któremu udało się doprowadzić do dogrywki. Spotkanie rozstrzygnęło się w dodatkowych 5 minutach.

Wygraną Górnikowi zapewniła ni tylko wysoka skuteczność Majewskiego, ale też potężne double-double Piotra Niedźwiedzkiego. Nasza wieża do 11 punktów dołożyła bardzo cenne 19 zbiórek.

Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych – WKK Wrocław 76:74 (18:11, 16:14, 14:17, 18:24, d. 10:8)

Górnik Trans.eu Zamek Książ: Majewski 17, Durski 12, Niedźwiedzki 11, Stopierzyński 10, Kordalski 9, Kruszczyński 6, Sobkowiak 6, Walski 5, Ratajczak 0.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *