29 kwietnia, 2024

Znajomości jak w książkach Harlequina

Świdniccy policjanci apelują o rozsądek i zachowanie szczególnej ostrożności w trakcie nawiązywania znajomości w sieci czy to z „amerykańskim żołnierzem, inżynierem z platformy wiertniczej, czy lekarzem na misji, czy innym tajnym pracownikiem z zagranicy”. Te znajomości rzadko kiedy mają happy end jak w książkach Harlequina. Przekonała się o tym 69-letnia mieszkanka powiatu świdnickiego, która przez internetową znajomość niestety straciła swoje pieniądze.

Przestępcy nie próżnują, wymyślając coraz to nowe wersje oszustw, podając się m.in. za amerykańskiego żołnierza, komandosa, tajniaka, pracownika platformy wiertniczej, lekarza na misji czy inwestora itp. i grają na ludzkich uczuciach. Bądźmy czujni i nie dajmy się zwieść pozorom!

Do Komisariatu Policji w Świebodzicach zgłosiła się kolejna osoba , która została oszukana przez internetowego znajomego, a w efekcie straciła ponad 27 tysięcy złotych. A wszystko zaczęło się tak…W maju sprawca oszustwa nawiązał kontakt z kobietą za pośrednictwem jednego z popularnych portali społecznościowych. Korespondując z 69-latką, opowiadał wiele o sobie, wzbudzając tym jej zaufanie. Miał mieszkać w Stanach a potem w Australii. Mężczyzna w rozmowach wykazywał coraz większe zainteresowanie poznaną kobietą. Były też wyznania miłosne i deklaracje o chęci powrotu do Polski i zamieszkania tu na stałe. Zawsze były to tylko wiadomości pisane, nigdy rozmowy telefoniczne czy przez kamerę internetową – tłumaczył to swoją pracą i związanymi z nią zakazami.

Mężczyzna poprosił 69-latkę o pomoc, a mianowicie o odbiór paczki, którą on wyśle. W paczce miały być pieniądze. Mężczyzna pieniędzy nie chciał wysyłać na konto, a tylko za pomocą paczki, pytany dlaczego tak – natychmiast zmieniał temat. Kobieta nieświadoma oszustwa, uległa prośbie internetowego znajomego i wskazała adres do doręczenia przesyłki. I tak zaczęły się jej kłopoty. Najpierw otrzymała informację od rzekomego dyrektora firmy kurierskiej, że paczka utknęła w Luxemburgu i konieczna jest opłata celna – by paczka dalej mogła ruszyć w drogę. Taką też informację potwierdził internetowy znajomy. Rzekomy dyrektor firmy kurierskiej wskazał konto na jakie 69-latka miała przelać pieniądze – początkowo była to kwota ponad 4 tysięcy złotych. Ale przelew miał być wykonany w walucie np. Bitcoin. Poszkodowana nie wiedziała jak ma dokonać tej płatności, dlatego otrzymała szereg wiadomości odnośnie banków i bankomatów tej waluty, a do kolejnych rat otrzymała już numer konta, na które miała je przelać. Udała się więc do swojego banku i tam wpłaciła kwotę blisko 23 tysięcy złotych. Ku jej zdziwieniu na drugi dzień pieniądze powróciły na jej konto, dlatego ponownie wykonała ten przelew i znów na drugi dzień pieniądze wróciły na jej konto. Więc trzeci raz wykonała ten przelew i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki pieniądze znów wróciły do właścicielki.

Rzekomy dyrektor firmy kurierskiej wskazał więc 69-latce inne konto, ale było to konto zagraniczne, dlatego kobieta poprosiła o wskazanie polskiego konta. I takie też dane do przelewu otrzymała. Po dokonaniu tego przelewu – bank zablokował kobiecie konto. Oszuści nadal kontaktowali się z kobietą i nakłaniali do kolejnych wpłat– jednakże ona oświadczyła, że nie ma już pieniędzy. Pokłóciła się także o te wpłaty z internetowym znajomym, zrywając z nim wszelki kontakt. Po rozmowie z rodziną, uświadomiła sobie, że niestety padła ofiarą oszusta i happy endu w tym przypadku nie będzie. Pokrzywdzona w efekcie tej znajomości internetowej straciła ponad 27 tysięcy złotych.

Red. 

Źródło i fot. Oficer Prasowy KPP Świdnica

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *